Włosy nisko – średnio – wysokoporowate. Co to oznacza?

Włosy niskoporowate mają zwartą strukturę łuski. Zazwyczaj są to włosy proste, gładkie, lśniące, odporne na zniszczenia i często przetłuszczające u nasady.  Nie mają tendencji do puszenia się i chłonięcia wilgoci, ogólnie określane są jako włosy ,,zdrowe’’. Trudno je wypielęgnować, ponieważ składniki kosmetyków nie wnikają do ich wnętrza, lecz osadzają się na zewnętrznej części włosa, powodując ich obciążenie i często nasilając przetłuszczanie.

Często ze względu na to, że są myte zbyt agresywnymi szamponami, na skórze głowy pojawia się łupież, czy też problem z łojotokiem, a końce włosów zaczynają się przesuszać.

Są grube, sztywne, i mocne. Najczęściej są to włosy naturalne lub farbowane w ciemnych odcieniach. Włosy te często sprawiają problem w stylizacji. Ich zwarta struktura ogranicza wchłanianie środków do stylizacji i nawet temperatura suszarki czy lokówki, nie pozwala na ich odkształcenie. Posiadaczki niskoporowatych włosów często narzekają na brak objętości we fryzurze oraz, że włosy szybko tracą kształt po skręceniu, czy wymodelowaniu.

Schną dosyć długo, ponieważ wchłaniają znacznie więcej wody, która potem jest skrzętnie trzymana, pod silnie zwartymi łuskami.

Ich największą zaletą jest to, że są bardzo odporne na zniszczenia zabiegami fryzjerskimi oraz nie wymagają tak intensywnej pielęgnacji, jak pozostałe gatunki włosów. Potrzebują jednak, jak każdy z nich ochrony przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, a także przed nadmierną utratą wody z wnętrza.

• Czego używać?

Do włosów niskoporowatych najlepiej nadający się szampon powinien zawierać komponenty łagodnie oczyszczające i nawilżające. Dobrze sprawdzają się produkty z panthenolem, kwasem hialuronowym, aloesem, czy kwasem mlekowym.  Szampon powinien lekko zmiękczyć i uelastycznić włosy niskoporowate, by sprawić aby łatwiej poddawały się stylizacji.

Najlepszymi składnikami dla tych włosów do pielęgnacji są składniki z grupy humektantów np. aloes, mocznik, panthenol, miód, glikol propylenowy, sorbitol, kwas hialuronowy.

Olejki lubiane przez włosy niskoporowate: olej kokosowy, olej babassu, olej arganowy, masło shea, olej rycynowy, masło cupuacu.

Przy włosach niskoporowatych warto stosować: peelingi oczyszczające skórę głowy, szmpony normalizujące, przeznaczone do częstego stosowania, nawilżające, lekkie odzywki zmiękczające włosy, filtry UV, witaminy A i E.

 

• Czego unikać?

Włosy o niskiej porowatości nie lubią zbyt dużej ilości protein oraz nadmiaru emolientów, czyli substancji natłuszczających, które mogą je obciążyć

Lepiej unikać: mocnych środków do stylizacji tj. pasty, żele, woski, które mogą oblepić włos, olejków o dużych cząsteczkach i kwasów omega- 3 i omega – 6, które są przeznaczone dla włosów porowatych. Proteinowych odżywek, które dodatkowo je usztywnią, ciężkich silikonów.

 

Włosy średnioporowate

 

Ten gatunek włosa posiada łuski włosów o nieznacznym stopniu rozchylenia. Często są na granicy włosów zdrowych, a tych które zaczynają stwarzać problemy. Mają tendencję do rozdwajania, elektryzują się zimą i przetłuszczają pod czapką. Potrafią wypadać na skutek źle dobranej pielęgnacji. Zazwyczaj są bardzo podatne na stylizacje, ale  potrafią ,, miewać humory’’ i łatwo pogorszyć ich stan. Posiadaczkom tych włosów nie obce jest stwierdzenie, że jednego dnia włosy układają się cudownie, a bywają takie dni, kiedy nie można nad nimi zapanować. Nie są to zazwyczaj bardzo problematyczne włosy, pod warunkiem, że dostarcza się im odpowiednich substancji odżywczych. Trzeba być czujnym przy ich pielęgnacji, bo bardzo łatwo doprowadzić je do złego stanu, ze względu na to, że są delikatne i łatwo zniszczyć ich wewnętrzną strukturę keratynową. Wtedy stają się szorstkie, matowe i pojawia się ogromny kłopot z rozczesywaniem. Należy im poświęcić szczególną uwagę i troskę, bo od dobrze dobranej pielęgnacji i ochrony będzie zależał ich stan w przyszłości.

Wymagają one wzmocnienia i głębokiego odżywienia oraz regeneracji zniszczonych włosów, które często pojawiają się na długościach i końcach. Włosy średnio porowate lubią lekkie kosmetyki, które nie będą ich nadmiernie obciążać w postaci mgiełek, sprayów, czy hydrolatów.

• Czego używać?

Po każdym myciu powinny być stosowane odżywki, które w swoim składzie zawierają: proteiny, emolienty oraz lekkie, lotne silikony, usuwalne przy myciu. Należą do nich np. cyclohexasiloxane, cyclomethicone, cyclotetrasiloxane, dimethicone copolyol, lauryl methicone copolyol.

Włosy średnioporowate dobrze reagują również na maski z humektantami tj. aloes, panthenol, kwas hialuronowy, glikol propylenowy, lecytyna, sorbitol, gliceryna, miód itp.

Przy włosach średnioporowatych dobrze sprawdza się również olejowanie, które można wykonać raz w tyg. Dobrze na nie działają oleje o średnich cząsteczkach, czyli jednonienasycone z grupy omega -7 i -9.

Do włosów średnioporowatych warto używać substancji nawilżających skórę głowy i włosy, serum lub olejki na końcówki, odżywki lub mgiełki w sprayu, witaminy A, E, B5, filtry ochronne UV oraz maski bogato odżywcze.

Włosy te powinny być szczególnie chronione przed zniszczeniem poprzez ocieranie o poduszkę podczas snu, dlatego warto splatać je w warkocze. Wymagają również bardzo regularnego podcinania końcówek i jest to na nich szczególnie widoczne.

Włosy średnio porowate lubią olejki: arganowy, jojoba, makadamia, olejek z baobabu, olejek z awokado i ze słodkich migdałów, olejek ryżowy, olejek winogronowy, olejek rokitnikowy.

Pozostałe składniki które bardzo dobrze oddziałują na te włosy: keratyna, kwas hialuronowy, fruktoza, wit. A, E, B5, filtry przeciwsłoneczne.

• Czego unikać?

Włosy średnioporowate źle znoszą ciężkie maski i gęste, kremowe szampony, które osadzają się na włosie i ciężko z niego spłukują.  Za sprawą syntetyków obecnych w szamponie czy odżywce mogą szybciej płowieć i się przesuszać.

Należy unikać alkoholi jednowodorotlenowych tj. alcohol denat, benzyl alcohol, grain alcohol lub isopropyl IPA oraz ciężkich komedogennych silikonów tj.  simethicone, trimethicone, trimethylsiloxysilicates.

 

Włosy wysokoporowate.

 

Łuski włosów wysokoporowatych są bardzo mocno rozchylone.  Są to włosy, które puszą się, są szorstkie, matowe, suche, mają tendencję do elektryzowania. Mają wysoką chłonność wilgotności, ale i też szybko oddają wszystkie składniki odżywcze. Jest to grupa włosów zaliczana do najbardziej zniszczonych. Bardzo szybko wypłukują się z nich pigmenty po farbowaniu. Bywają bardzo uwrażliwione, a wtedy zastosowanie zbyt wysokiej temperatury potrafi przerwać mostki siarczkowe w ich strukturze. W efekcie czego włosy zaczynają być łamliwe.

Charakterystycznym objawem tych włosów jest plątanie, rozdwojone i łamliwe końce, mocne niezdyscyplinowanie.  Posiadaczki tych włosów cieszą się tym, że włosy są podatne na układanie i plastyczne, jednak aby efekt fryzury się utrzymał należy unikać dużej wilgotności.

 Do ich złego stanu często przyczynia się źle dobrana pielęgnacja, stylizacja termiczna, niesprzyjające czynniki atmosferyczne, czy zabiegi chemiczne zwiększające porowatość włosa tj. rozjaśnianie, czy trwała ondulacja. Na zwiększenie porowatości włosów może wpłynąć również częste przebywanie w klimatyzowanych, jak i mocno ogrzewanych pomieszczeniach, spanie z mokrymi włosami, zbyt mocne wiązanie gumką, czy brak zabezpieczania włosów przed czynnikami zewnętrznymi.

Warto mieć świadomość, że czynnikiem zwiększającym porowatość mogą być również choroby skóry głowy lub dolegliwości ogólnoustrojowe (np. niedobory witamin), przebyte choroby, zażywane silne leki, które osłabiają cebulki włosów. Skłonność do przesuszania się włosów bywa też uwarunkowana genetycznie. Dotyczy to przede wszystkim włosów kręconych lub kędzierzawych. Ich struktura sprawia, że rozprowadzanie sebum wzdłuż łodyg jest utrudnione. W konsekwencji włosy pozbawione są bariery ochronnej, która zapobiega utracie naturalnej wilgoci.

• Czego używać?

Pielęgnacja dla włosów wyskoporowatych powinna być zdecydowanie łagodna. Preparaty powinny być pozbawione substancji komedogennych, ciężkich silikonów oraz alkoholi jednowodorotlenowych tj. alcohol denat, benzyl alcohol, grain alcohol lub isopropyl IPA.

Przy każdej pielęgnacji należy tworzyć na nich powłokę zabezpieczającą przed utratą wilgotności. Dobrze jest wykorzystywać do tego emolienty i humektanty. Wysokoporowate włosy dobrze reagują również na keratynę oraz bogato – odżywcze maski.

Włosy wysokoporowate potrzebują bardzo zrównoważonej pielęgnacji zawierającej aminokwasy, proteiny, emolienty, humektanty, regularnego podcinania włosów oraz ochrony UV. Warto wspomóc je również od wewnątrz. Potrzebują one sporej dawki białka, witamin (zwłaszcza A, E i B5), minerałów (głównie cynku, miedzi i krzemu).

Włosy wysokoporowate lubią również: lekkie silikony, olejek z wiesiołka, olejek marakuja, olejek z kiełków pszenicy, olejek z winogron, olejek z nasion lnu, olejek z bawełny.

 

• Czego unikać?

Powinno się unikać przy tych włosach: wysokiej temperatury, słonej i chlorowanej wody, słonecznych kąpieli jak i długiego przebywania na mrozie i wietrze, szorstkich ręczników, cienkich gumek do włosów czy metalowych spinek, intensywnego czesania włosów, bardzo kwaśnego jak i mocno zasadowego pH, nadmiaru ziół, alkoholu i przesadnej ilości humektantów oraz parafiny, która nadmiernie wysuszy te włosy.

Raczej nie poleca się również cieniowania wysokoporowatych włosów, jeśli są delikatne, gdyż może to zwiększyć ich rozdwajanie.

Jeśli macie kłopot z rozpoznaniem swojego typu włosów, polecamy wykonać domowy test na porowatość włosów.

Wystarczy, że przygotujecie:

- włos o długości około 2-5 cm.

- umieścicie go w szklance z ciepłą(letnią)  wodą

- odczekacie 5 – 10 min

- po tym czasie sprawdźcie, gdzie znajduje sią włos

Włosy niskoporowate – włos będzie unosił się na powierzchni

Włosy średnioporowate – włos będzie częściowo pod powierzchnią wody

Włosy wysokoporowate – włos szybko znajdzie się na dnie szklanki z wodą