Już od kilku sezonów możemy zauważyć powtarzający się trend, który dąży do jak najbardziej naturalnego efektu uzyskiwanych odcieni. Sezon 2020 jeszcze bardziej podkreśli dążenie do naturalbeauty.

   W odcieniach modnych dla blondynek zdecydowanie częściej, niż w poprzednich sezonach będziemy widzieć również ciepłe tonacje. Miodowy odcień blondu to zdecydowany hit 2020 r.  Ten odcień będzie zdecydowanie odpowiedni dla wiosennych typów urody. Cieplejsze tonacje sprawiają,  że twarz wygląda na bardziej wypoczętą i zrelaksowaną. Dodatkowo podkreślają prawie każdą karnacje (poza letnią i zimową) wydobywając z nich to, co najpiękniejsze. 

Wciąż królować będą techniki sombre, które w subtelny sposób pozwalają uzyskiwać miękkie efekty połączeń kolorystycznych.

   Chłodne blondy nadal pozostają na topie. Dobierane odcienie mają nas jednak jak najbardziej zbliżyć do naturalnej tonacji koloru włosów. Modnym kolorem w tym roku pozostaje również klasyk, który chyba nigdy nie wyjdzie z trendów – platynowy blond. Jednak na ten odcień mogą sobie pozwolić Panie o bardzo jasnych karnacjach. Zazwyczaj z letnim lub zimowym typem urody, których skóra nie uzyskuje mocnej opalenizny. Należy jednak pamiętać, że nie każdy gatunek włosa będzie w stanie znieść tak intensywne rozjaśnianie. Osoby decydujące się na taką koloryzację muszą liczyć się również ze zdecydowanie częstszymi wizytami u fryzjera w celu odświeżania kolor (co3-4tyg.), ponieważ jest to bardzo nietrwały pigment oraz odpowiednią pielęgnacją podtrzymującą odcień i kondycję włosów w domu.

   Jednym z najciekawszych trendów, który się pojawi w 2020 r. będzie moda na odrosty. Nie te w stylu ombre, do których byliśmy przyzwyczajeni już kilka sezonów temu. Widoczny kilkucentymetrowy odrost po koloryzacji może okazać się zamierzony. Modę na odrost po koloryzacji lansują takie chociażby takie gwiazdy, jak Madonna czy Rihanna. Ważne, aby kontrast między kolorami nie był zbyt rażący. Najlepiej w granicach 2 – 3 tonów maksymalnie.

    Trendem dla brunetek zdecydowanie pozostaje technika koloryzacji sombre, która daje możliwość wplecenia kilku odcieni brązów, jak i połączenia ich z delikatnymi refleksami słonecznych blondów. Efektem jest uzyskanie spektakularnej gry światłocienia, miękkości i trójwymiaru w kolorze włosów, co dominuje teraz na pokazach mody. Jednak też tu widoczne ma być dążenie do uzyskania efektu kolorystycznego jak najbardziej zbliżonego do naturalnego odcienia włosów. W brązach dominować będzie też cieplejsza tonacja. Bardzo modnym odcieniem na ten sezon będzie karmelowy odcień brązu, ale najlepiej współgra on z lekko śniadą, oliwkową karnacją.

   Wraca również do łask rudość, która w ostatnich czasach była zdecydowanie bardziej zdominowana przez blondy i brązy. Rudy kolor będzie jednym z kolorów must have w tym sezonie. Dodaje kobiecie pewności siebie, odwagi i charyzmy. Zdecydowanie jest to odcień, na który mogą pozwolić sobie kobiety w każdym wieku, natomiast najlepiej współgra on z jesiennymi typami urody z ewentualną domieszką wiosennych akcentów. Wybierając ten odcień też trzeba liczyć się z koloryzacjami co 3-4 tyg.  ze względu na to, że miedziane pigmenty szybko uciekają z włosów, a pojawiający się odrost dość mocno kontrastuje z rudością.

   Koloryści natomiast w trendach na ten sezon, chcą pokazać, że kolorowe włosy nie są zarezerwowane już tylko w konkretnych grupach społecznych, czy na bal przebierańców. Zdecydowanie częściej widać będzie pastelowe kolory fioletu, różu, czy brzoskwini ale również tęczowe kolory niebieskiego, zieleni, pomarańczu, czy czerwieni. Trend ten skierowany jest dla osób odważnych, lubiących podkreślić swój charakter i charyzmę. Zdecydowanie częściej wybierany przez młode osoby, które lubią zabawę z kolorem.

   Jak widać moda na nadchodzący rok nie skupia się na jednym, wąskim trendzie, lecz możemy zauważyć całą gamę modnego wachlarza kolorystycznego. Dzięki temu każda z nas jest w stanie odnaleźć kolorystykę, która spełni jej oczekiwania i będziemy czuły się w niej dobrze.